piątek, 30 grudnia 2011

30 grudnia 2011r.

cześć! zbliża się sylwester a co za tym idzie trzeba powoli się szykować. ja postanowiłam iść w czarnej
sukience, którą trochę przerobiłam. nie pokażę jej dziś całej, może po sylwestrze. pokażę tylko kawałek.


to oto mam na ramieniu, trochę materiału, kilka ćwieków. sukienka była jakoś dziwnie uszyta, jakaś
niewymiarowa. teraz troszkę ją zmniejszyłam. tylko mam problem. nie mam butów pasujących do tego.
nie pójdę w szpilkach na sylwestra a w emu tym bardziej. hmm. koturny z odkrytym palcem też nie są
dobrym rozwiązaniem. miałam kupić buty, ale nie było oczywiście mojego rozmiaru. ach h&m... no i
nie wiem co zrobić z włosami. napewno pomaluję się eye-linerem i myślałam nad czerwoną szminką,
ale jeszcze nie wiem. mam cały dzień żeby to przemyśleć, spokojnie, dam rade ;p a Wy w czym idziecie?
mam tu jakieś zdjęcie jak wyglądałam przedwczoraj. jakieś takie dziwne wyszło. muszę kupić statyw...


spódniczka - camaieu
rajstopy - reserved
koszulka - h&m
naszyjnik - new yorker
torba - h&m
kapelusz - h&m

2 komentarze:

  1. pięknie wyglądasz misiu ;*
    a co robisz w sylwestra? ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. znowu ten włącznik. weź się ogarnij!
    koparka <3

    OdpowiedzUsuń