czwartek, 10 lutego 2011

10 lutego 2011r.

kurcze, nie mam czasu dziś. na jutro muszę się nauczyć
na fizykę, bo pani pyta. do wosu zajrzeć i nauczyć się
na polski rodzajów zdań i jeszcze podrodzajów. eh, no.
dam radę, tak myślę. jest 21.30, muszę się wykąpać i
zacznę się brać za to. może wejdę jeszcze na laptopa.
jutro Koncert Noworoczny, jeej, cieszę się. znaczy e,
nie pytałam jeszcze mamy, ale chyba się zgodzi. ;d w
niedzielę przylatuje Marius, przylot o 19.45 podobno.
boję się, ooj, bardzo się boję. wierzę w nas! mnie i
Oliwię, chociaż większość czasu ja będę z nim spędzać,
no ale, okej. teraz outfit z dziś i zmykam :*








bluzka - h&m
spodnie z wysokim stanem - new yorker
sweterek - szafa mamy
szalik - h&m
tenisówki - new yorker 

3 komentarze:

  1. ta bluzka nie zbyt pasuje do tych spodni :))

    OdpowiedzUsuń
  2. wiem, że dziwnie wygląda, ale bywa ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne spodnie, dawno je kupowałaś? za ile?

    OdpowiedzUsuń