piątek, 25 listopada 2011

och Karol!

przez opis Agnieszki przypomniał mi się Szary i słodki Karol i jego gwara. mmm. i jak zgubił
znaczki i latał po całym obozie i ich szukał. haha. tak. Karolek. chrzest przy okazji, nieudany
skok Cichego, tarzanie się w błocie w pidżamie, zniszczone moje ulubione skarpetki. Vazi
jako diabeł. karny. zastęp kuchenny. śluby i mój mąż. Urodzia i Pasztet jako moi rodzice.
namiot z najlepszymi dziewczynami na świecie <3 ahh, było cudownie. dobry miesiąc, dobry!

no ale takkk, byłam dzis na zakupach, kupiłam koszulkę i podkład. pokażę Wam jaką koszulkę.



H&M
koszulka ma śliczny kołnierzyk i dół! podoba mi się bardzo!

2 komentarze: