niedziela, 1 maja 2011

my outfit.

stwierdziłam że ubiorę czarne rurki z new yorkera, bluzkę w kropki z h&m, brązowy
pasek [zakupiony wczoraj] z h&m, do tego lakier z chanel, warkocz [coś jakby fran-
cuz, ale skoro nie umiem francuza to jes takie koślawe coś :D], oczy delikatnie poma-
lowane na róż z fioletem [od najjaśniejszego do najciemniejszego] a dół oka czarnym
cieniem. do tego czarne buty a'la martensy, ponieważ jest zimno i pada deszcz. a wy-
gląda to mniej więcej tak, ale bez butów. na to włożę czarny płaszcz i jakąś chustkę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz